Ładowanie...

Czego NIE robić z okularami? Sprawdź czy nieświadomie nie niszczysz swoich szkieł

Towarzyszą nam na co dzień. Bez nich świat wydaje się niewyraźny, nieostry. Chronią nas przed słońcem i często towarzyszą… w rozwiązywaniu krzyżówek ;) Mowa oczywiście o naszych kochanych okularach. One dbają o nasz wzrok, a my powinniśmy zadać o ich długie życie. Jak chronić okulary? Czego z nimi absolutnie nie robić? Sprawdźcie niżej!

Upał im nie służy

Często zdarza się zostawić okulary w aucie, a latem, kiedy temperatury wskazują najwyższe kreski, a za oknem leje się żar, to sytuacja dla nich bardzo niekorzystna. Zarówno okulary korekcyjne, jak i przeciwsłoneczne nie są odporne na upały. Nadmierne rozgrzanie jest szkodliwe zarówno dla oprawy, jak i szkieł. Te pierwsze wskutek przegrzania mogą się odkształcić, co spowoduje, że staną się niezdatne do użytku. Soczewki natomiast mogą ulec wybrzuszeniu i wyjść z ram. Pamiętajcie zatem – nie zostawiajcie okularów w aucie!

Must have – ETUI

W torebce, w domu, w aucie – okulary zawsze odkładajcie do etui. Przypadkowe pozostawienie okularów na kanapie, zazwyczaj kończy się dla nich fatalnie. Wykrzywione oprawki niestety nie zapewnią odpowiedniego komfortu widzenia. Co ważne, nawiązując do wspomnianych wcześniej upalnych dni, zamiast zostawiać okulary na ręczniku plażowym, gdzie wysokie temperatury wpływają na nie niekorzystnie, zawsze używajcie do ich przechowywania etui. To zagwarantuje im bezpieczeństwo i ochroni przed deformacją.

PS. Etui nie musi być nudne :) Oferty producentów tych przydatnych akcesoriów do okularów potrafią zaskoczyć. Warto zaopatrzyć się w kilka ochronnych futeralików i zostawić je w miejscach, w który najczęściej odkładacie okulary np. na stoliczku przy kanapie, przy łóżku, w aucie, w torebce – wtedy zyskacie pewność, że na pewno o nim nie zapomnicie.

Na głowie nosimy czapkę, nie okulary

Często podczas czytania, czy pracy przy komputerze kiedy chcecie sobie zrobić zasłużoną przerwę, odruchowo zakładacie okulary na głowę. Chociaż to rozwiązanie bardzo proste i wygodne, niestety nie idzie w parze z troską o okulary. Za każdym razem, kiedy wędrują one na głowę, dochodzi do rozciągania delikatnych elementów, a to wpływa na stopniowe zniekształcenie całej oprawy. Najłatwiej zauważyć to na zausznikach, które rozszerzają się i tracą odpowiedni kształt. To natomiast skutkuje tym, że okulary stają się mniej stabilne i po prostu zsuwają się z nosa. Zakładanie ich na głowę może doprowadzić do pęknięcia zawiasu podtrzymującego zausznik, a wtedy oprawki nie nadają się do użytku, a tego nie chcecie, prawda? Pamiętajcie, więc – na głowie nosimy piękne kapelusze i wygodne czapki, a nie okulary!

Nigdy nie do dołu!

Jak powstają irytujące zarysowania na szkłach? To pytanie nurtuje niejednego użytkownika okularów. A odpowiedź jest bardzo prosta. Odkładanie ich soczewkami do dołu. Często dzieje się to mimowolnie, bez większego zastanowienia, a skutkuje… to już wiecie. Unikajcie tego ułożenia okularów, bo już po kilku takich „wpadkach” pojawią się rysy w centralnej części soczewki, a to skutecznie zmieniwszy komfort widzenia.

Letni dzień nad morzem

Plaża, morze, piasek… Kiedy potrzebujecie przetrzeć okulary w tak cudownym otoczeniu PAMIĘTAJCIE – przed wytarciem ich szmatką, czy chusteczką zawsze przemyjcie je w wodzie i to raczej nie w gorącej, a chłodniejszej. Do mycia warto użyć mydła, bądź nawet małej ilości płynu do mycia naczyń (bez zawartości kremu żeby uniknąć mazania się soczewek). Wracając do plaży… Mieszanka piasku, kamyczków, trawy w połączeniu ze szmatką, którą planujecie je wytrzeć, tworzy naturalny papier ścierny. Peeling okularom nie jest potrzebny, zatem unikajcie tego jak ognia. Taka sama zasada dotyczy kontaktu okularów ze słoną wodą morską – jak najszybciej szkła należy przemyć w czystej wodzie, a jeśli osad jest niemożliwy do usunięcia, wtedy najlepiej udać się na profesjonalne czyszczenie u optyka.

Dbajcie o swoje okulary, bo one na co dzień dbają o Wasze oczy :)

wróć